Nowa miniaturka zapewne w weekend nic nie obiecuję. Ale będę dodawała tu także własne wiersze,przemyślenia i takie różne swe poezje.
Więc tu macie pierwszy:
Czy warto się żegnać?
Czy warto kochać i nienawidzić?
Puszczam powoli twą dłoń...
Znikasz w oddali.
A ja upadam, krzycząc twoje imię.
Brakuje mi Ciebie...choć jeszcze przed chwilą tu stałeś.
Byliśmy szczęśliwi,
I nie liczyło się nic, prócz nas
Nie liczył się czas, gdyż zapatrzeni w siebie...
Teraz stoisz przede mną
A mnie korci by pozostawić na Tobie ślad
Bólu, miłości...
Ale..się waham.
Stoję pośród tłumu, zagubiona,
Zalękniona,
Życiem wystraszona....
A tu Drugi:
Ej!
Ludzie giną, gryzą, krzyczą
Wszystko przez innych.
Ludzie niszczą ludzi.
Zatrzymajcie ich!
Przestańcie krzyczeć!
Przestańcie ranić!
Ocalcie się nawzajem, pomóżcie.
Ratujcie świat!
Ratujcie siebie!
Wojsko maszeruje,
Powstrzymuje chaos
Ciężka bron odpala,
Pada strzał....
Szkarłatna ciecz rozlewa się
Zostawiając ślad na ulicach miasta,,,
Więc tu macie pierwszy:
Czy warto się żegnać?
Czy warto kochać i nienawidzić?
Puszczam powoli twą dłoń...
Znikasz w oddali.
A ja upadam, krzycząc twoje imię.
Brakuje mi Ciebie...choć jeszcze przed chwilą tu stałeś.
Byliśmy szczęśliwi,
I nie liczyło się nic, prócz nas
Nie liczył się czas, gdyż zapatrzeni w siebie...
Teraz stoisz przede mną
A mnie korci by pozostawić na Tobie ślad
Bólu, miłości...
Ale..się waham.
Stoję pośród tłumu, zagubiona,
Zalękniona,
Życiem wystraszona....
A tu Drugi:
Ej!
Ludzie giną, gryzą, krzyczą
Wszystko przez innych.
Ludzie niszczą ludzi.
Zatrzymajcie ich!
Przestańcie krzyczeć!
Przestańcie ranić!
Ocalcie się nawzajem, pomóżcie.
Ratujcie świat!
Ratujcie siebie!
Wojsko maszeruje,
Powstrzymuje chaos
Ciężka bron odpala,
Pada strzał....
Szkarłatna ciecz rozlewa się
Zostawiając ślad na ulicach miasta,,,
CZYTASZ = KOMENTUJESZ :)
Co powiecie na więcej poezji takich?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz